Mariusz Kowalski TO, CO LUBIĘ grafika komputerowa
12 czerwca 2013
Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze
Prace prezentowane na wystawie powstały w ciągu ostatnich dwóch lat i są efektem zastosowania nowoczesnych mediów, które w postaci graficznego oprogramowania i tabletu, stają się narzędziami w procesie tworzenia. Komputer jest tylko i aż narzędziem, którym maluję i rysuję zgodnie z tym co dyktuje mi wyobraźnia.
TO, CO LUBIĘ – to w pewnym sensie mój wolny czas, mój relaks, moje poszukiwania i podróż w cyberprzestrzeni koloru, dźwięku i czasu. Nieodzownym elementem tych prac jest ostatnio muzyka, głównie elektroniczna i instrumentalna. Można powiedzieć, ze stanowi z nimi integralną całość.
Wystawa pokazuje trzy kierunki jakie w tym momencie podejmuję w mojej twórczości. Po pierwsze jest to kontynuacja cyklu prac pod nazwą „Inne światy”, w którym mocno zaakcentowany jest świat fantastyki, marzeń, świat odrealniony i baśniowy. Po drugie – abstrakcja – zabawa kreską i barwą; formy bliższe strukturom organicznym jako zapowiedź obserwacji realnego i wyobrażeń nie realnego mikro-świata. Trzecim elementem wystawy jest ilustracja książkowa – w tym przypadku ilustracje do polsko-niemieckiej publikacji, w której młodzi ludzie przedstawili w opowiadaniach jeden dzień swojego życia.
Mariusz Kowalski
www.artystycznapracownia.com.pl
Grafika cyfrowa jest dziś powszechna. Ale nie była taka jeszcze wczoraj. To dokonało się na naszych oczach, w ciągu raptem kilku ostatnich lat. Najpierw była to ciekawostka, dość egzotyczna z racji dawnych cen sprzętu i oprogramowania, wymagających specjalistycznych umiejętności aplikacji. Niektórzy (nie tylko) artyści tamtego czasu próbowali rzecz całą zignorować widząc w grafice komputerowej chwilową modę bez większego znaczenia… Ale czas mijał, sztuka cyfrowa stawała się coraz przyjaźniejsza, a cyberprzestrzeń stopniowo otaczała nas, przenikała, z krainy czasem odwiedzanej stała się de facto rzeczywistą i niezbędną przestrzenią naszego życia; w jakimś sensie może prawdziwszą. Dziś grafika komputerowa jest medium naturalnym, powszechnym, obecnym bez wątpliwości w polu codziennej aktywności, w kulturze i w sztuce.
Widzieliśmy to, świat przepoczwarzył się na naszych oczach. Zmiana jest tak naturalna, że niemal jej nie dostrzegamy, ale to metamorfuje sam fundament rzeczywistości. Dziś, w tej chwili.
Mariusz Kowalski był jednym z pierwszych artystów środowiska zielonogórskiego (obok twórców zrzeszonych w Korporacji Trylobit), którzy po cyfrowe narzędzia sięgnęli, nie tylko dla zabawy ale jako po główny środek wyrazu. Artysta kreuje najczęściej fantastyczne krajobrazy i scenerie, znajdziemy tu zarówno odniesienia do surrealizmu i symbolizmu jak i do estetyki popkultury. Równocześnie Twórca nie zamyka się ramach jednej konwencji obok fantastycznego realizmu eksperymentując z ekspresyjnym gestem. To podróż po wciąż niemal nieodkrytym obszarze. Wszystko może się zdarzyć.
Igor Myszkiewicz
Kurator wystawy
Współorganizatorem wystawy był Zielonogórski Klub Fantastyki Ad Astra.